10 błędów początkującego mydlarza

10 błędów początkującego mydlarza

10 błędów początkującego mydlarza

10 błędów początkującego mydlarza to zlepek podstawowych i kluczowych informacji, których nieprzestrzeganie mogą doprowadzić do tego, że pierwsze mydlenie okaże się fiaskiem. Niestety pierwsza nieudana próba zmydlenia może skutecznie zniechęcić do zrobienia kolejnej partii. Ale nie taki diabeł straszy jak go malują. Poniżej masz zestawienie najczęściej pojawiających się błędów i wątpliwości, z którymi zmagają się początkujący mydlarze. Przestrzeganie ich z pewnością zminimalizuje prawdopodobieństwo „porażki” i sprawi, że pierwsze mydlenie stanie się tak na prawdę początkiem Twojej wielkiej mydlanej przygody.

     1. Używanie niewłaściwych olejków zapachowych

Absolutnie nie używaj olejków do kominków. Magą zawierać substancje niebezpieczne dla skóry powodując uczulenia i podrażnienia. Do mydeł stosuj olejki eteryczne bądź kompozycje zapachowe przeznaczone do kosmetyków.

     2. Wlewanie nieznanego olejku zapachowego do całej masy mydlanej

Pamiętaj, że dolanie olejku zapachowego do masy mydlanej może:

  • rozrzedzić masę
  • zagęścić masę i jest to zjawisko niepożądane
  • zadziałać neutralnie

Zanim wlejesz olejek zapachowy do całości masy mydlanej, najpierw zrób test jak zachowuje się olejek zapachowy:

  1. Odlej niewielką ilość masy mydlanej do małego pojemniczka
  2. Dolej olejek zapachowy
  3. Wymieszaj
  4. Obserwuj co się dzieje z masą mydlaną

Jeśli okaże się, że w przeciągu dosłownie 3-5 sekund masa stężała to będzie świadczyło, że nie będziesz miała czasu, aby zrobić kilkukolorowe mydło. W takim przypadku najlepiej zrobić mydło jednokolorowe i odrazu po szybkim wymieszaniu olejku zapachowego z masą mydlaną przelać ją do formy.

      3. Stosowanie „Kreta” do zmydlenia tłuszczy

Wiadomo, że wodorotlenek sodu jest niezbędny, aby zrobić mydło. To on sprawia, że tłuszcze się zmydlają i powstaje naturalne mydło. Podobne właściwości ma domowy „Kret”, jednakże nie można go używać zamiennie z wodorotlenkiem sodu. W „Krecie” są dodatkowe pierwiastki  niebezpieczne dla Twojej skóry np. aluminium. Do zmydlania tłuszczy musisz koniecznie użyć NaOH tzw. „czysty do analiz”.  Jeśli zostanie Ci wodorotlenku sodu, a zabraknie Ci „Kreta” to jak najbardziej możesz go użyć do udrożnienia rur – ale nigdy na odwrót!

Wodorotlenek sodu dedykowany do mydeł możesz kupić tutaj: „Wodorotlenek sodu do mydeł”

      4. Dowolna podmiana tłuszczów

Tłuszczy w przepisach nie można dowolnie podmieniać. Każdy tłuszcz ma odpowiednią liczę zmydlania. Aby podmienić tłuszcz i zachować tą samą wartość przetłuszczenia koniecznie, musisz ponownie przeliczyć ilość wodorotlenku sodu niezbędną do zmydlenia tłuszczy. Do wyliczeń wodorotlenku sodu służą specjalne kalkulatory mydlane (np. Soapcalc). Więc jeśli przepis zawiera np. 300 g oliwy z oliwek, a chcesz użyć olej ryżowy, skorzystaj z mydlanego kalkulatora w celu wyliczenia poprawnej ilości wodorotlenku sodu.

W jaki sposób podmieniać tłuszcze odnajdziesz w warsztatach online „Jak zrobić mydło w 5 krokach?”

   5. Używanie do mydeł tłuszczy po smażeniu

Ja rozumiem, że należy minimalizować ilość odpadów w naszym codziennym życiu, ale jeśli robisz mydło z przeznaczeniem do skóry absolutnie nie możesz używać tłuszczu, który np. został z frytek. Tego typu eksperymenty możesz zastosować w przypadku mydła gospodarczego do sprzątania. Używaj sprawdzonych tłuszczy z przeznaczeniem do kosmetyków bądź spożywczych jak oliwa z oliwek, olej ryżowy, olej rzepakowy, słonecznikowy.

Więcej na temat tłuszczy w mydłach znajdziesz tutaj: „Jakie oleje do mydeł?”

W podstawowe tłuszcze do mydeł, których nie kupisz w markecie zaopatrzysz się tutaj: „Surowce kosmetyczne: tłuszcze”

   6. Używanie naczyń z aluminium i miedzi

Zdecydowaną większość naczyń odnajdziesz w kuchni. Ale pamiętaj, aby nie używać naczyń z aluminium i miedzi, ponieważ wejdą w reakcję z ługiem. Używaj stalowych garnków i plastikowych pojemników.

   7. Kombinowanie – na początek lepsze są gotowce

Możesz sama stworzyć własną mydlaną recepturę na kalkulatorze mydlanym, ale na początek lepiej, abyś skorzystała z gotowych i sprawdzonych rozwiązań. Każdy podany poniżej przepis został opracowany na podstawie wieloletnich doświadczeń. Jest to też idealna propozycja dla tych, którzy nie mają czasu na ciągłe eksperymentowanie i uczenie się na własnych błędach.

Przykładowe gotowe przepisy na mydło naturalne:

Każdy przepis zawiera również instrukcję jak krok po kroku wykonać dane mydło naturalne. Stosuj się do wszystkich wskazówek. Nie możesz iść na skróty. Jeśli w przepisie masz informację, aby wodorotlenek sodu dodać do wody, nie rób tego odwrotnie.

Po wykonaniu pierwszego mydła, zgodnie z przedstawioną instrukcją, jak najbardziej zachęcam do własnego eksperymentowania i modyfikowania składu zgodnie ze swoimi oczekiwaniami.

   8. Robienie dużych partii

Na początku zrób małą partie mydła. Naucz się ogólnie przyjętych zasad. Przetestuj swoje pierwsze naturalne mydło i dopiero wtedy zacznij robić większe partie. Sama doświadczysz chociażby co to znaczy „przedobrzyć” z barwnikiem, ile trzeba go dodać, aby uzyskać idealny kolor. Sprawdzisz czy garnek, który miał Ci służyć do mydlenia ma właściwą objętość.

Pamiętaj, że z praktycznego puntu widzenia nawet nieudane mydło można odratować. Zawsze będzie można je przetopić, jednakże będzie wymagało to dodatkowego czasu i kolejnego eksperymentowania.

   9. Odmierzanie „na oko”

Tutaj nie ma opcji, aby robić coś „na oko”. Wszystko jest wyliczone co do grama. Jeśli przepis zawiera 134 g wodorotlenku sodu, użyj go 134g. Tak samo jest z tłuszczami – 100 g masła shea to 100g, a nie 85g bądź 120 g. Tutaj każdy gram ma znaczenie. Inaczej otrzymasz mydło naturalne, które będzie nadmiernie wysuszało Twoją skórę, bądź masa mydlana może w ogóle nie zastygnąć.

  10. Nie przestrzeganie zasad BHP

Załóż rękawiczki, okulary, bluzkę z długim rękawem, miej przy sobie szklankę octu. Nie panikuj. Zachowaj ostrożność, w szczególności przy robieniu ługu. Nie wdychaj jego oparów.

Kilka słów na koniec…

Robienie mydeł naturalnych to czysta przyjemność, a zastosowanie się do kilku obowiązujących reguł sprawi, że mydlenie będzie nie tylko bezpieczne, ale przede wszystkim przyjemne. Po prostu są reguły, których trzeba się trzymać i tyle. Zupełnie jak z pieczeniem ciasta bądź jazdą samochodem. Pamiętaj – każdy z nas zaczynał od zera, każdy był kiedyś na tym samym etapie, na którym jesteś Ty teraz. Nie wiedział co do czego dodać, czy kolejność ma znaczenie. Robienie mydeł naturalnych wcale nie jest trudne. Wymaga jednakże wiele rozwagi, dokładności i cierpliwości. Każdy z nas popełnia błędy, uczy się na nich, wyciąga wnioski i działa dalej. I Ciebie również do tego zachęcam.

Będzie mi niezmiernie miło jeśli podzielisz się w komentarzu swoją własną wskazówką ze swojego mydlanego doświadczenia, która nie została tutaj ujęta, a jest na wagę złota.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *