0,00 zł
Zanim złożysz reklamację na mydło naturalne
Zdarza się, że Klient, trzymając w dłoni mydło naturalne, czuje się zaskoczony. Powód jest często ten sam: kostka wygląda inaczej niż na zdjęciu, kolor wydaje się zmieniony, a zapach jest delikatniejszy, niż się spodziewał. Dla osoby tworzącej mydło to oczywistość, ale dla kogoś, kto pierwszy raz używa prawdziwego mydła rzemieślniczego, te różnice mogą wydawać się niepokojące. Kluczowe jest zrozumienie, że w świecie ręcznie robionych produktów nie da się wszystkiego zaprogramować jak w fabryce. Mydło naturalne dojrzewa, zmienia się z czasem, a każda partia ma swój indywidualny charakter. I właśnie ta niepowtarzalność sprawia, że jest tak wyjątkowe.
Dlatego dziś postanowiłam opowiedzieć o kilku najczęstszych wątpliwościach, które mogą pojawić się przy zakupie mydła naturalnego oraz wyjaśnić, skąd naprawdę biorą się te różnice.
Dlaczego mydło naturalne wygląda inaczej niż na zdjęciu?
Kluczem jest słowo „rękodzieło” (lub „rzemieślnicze”). Produkcja mydła naturalnego w małej pracowni to proces, w którym liczy się precyzja, ale nie da się całkowicie wyeliminować zmiennych. Każda partia to unikat – mydło jest robione ręcznie, krojenie dość często odbywa się nożem, a naturalne składniki (jak glinki, zioła czy napary) mogą różnie reagować. To sprawia, że nie ma dwóch identycznych kostek. Drobne różnice w odcieniu, ułożeniu warstw czy kształcie są naturalnym dowodem na to, że mydło nie powstało na maszynie.
Od czego zależy kolor mydła naturalnego i czy może się zmieniać?
Kolor mydła zależy od użytych substancji barwiących. W rzemieślniczej produkcji stosuje się:
- Pigmenty mineralne dają żywe i trwałe kolory, które zazwyczaj nie zmieniają się znacząco w czasie leżakowania mydła.
- Barwniki naturalne jak papryka czerwona, pokrzywa czy kurkuma. Są zazwyczaj wrażliwe na upływ czasu oraz działanie światła. Z tego powodu kolor mydła może z czasem zmieniać ton – to całkowicie naturalny proces, który nie wpływa na jego jakość ani właściwości pielęgnacyjne.
To właśnie jedna z cech, która odróżnia mydła naturalne od tych drogeryjnych – każde z nich żyje swoim rytmem.
Więcej na ten temat napisałam w ebooku „Naturalne barwienie mydeł”.
A jak to się ma w praktyce?
Jeśli zdjęcie do sklepu zostało zrobione dla mydła, które ma zaledwie 6 tygodni (czyli tuż po odleżakowaniu), a Klient otrzyma kostkę 3-miesięczną, różnica w kolorze jest bardzo prawdopodobna. Barwniki naturalne zdążyły w tym czasie zblednąć.
3. Dlaczego zapach mydła naturalnego jest delikatniejszy niż w drogeryjnych kostkach?
W mydlarstwie stosuje się dwa główne źródła zapachu:
1. Kompozycje zapachowe
To mieszanki substancji zapachowych dopuszczonych do stosowania w kosmetykach. Są trwałe, intensywne i pozwalają uzyskać aromaty, których nie da się osiągnąć przy użyciu samych olejków eterycznych.
2. Olejki eteryczne
Czyli naturalne zapachy, bardziej lotne i z reguły subtelniejsze od kompozycji zapachowych. Z czasem ich zapach może słabnąć, ale właśnie ta naturalność i zmienność nadaje mydłom rękodzielniczy charakter.
Co warto wiedzieć przed zakupem naturalnego mydła?
- Zapach naturalnego mydła dość często ujawnia się dopiero po kilku użyciach. Pierwsza warstwa, która przez pewien czas miała kontakt z powietrzem, może być już pozbawiona części aromatu, bo najbardziej lotne nuty po prostu się ulotniły. Kiedy jednak zaczynamy używać mydła i zmydlimy tę zewnętrzną warstwę, zapach wraca – staje się wyraźniejszy i pozostaje z nami aż do końca kostki.
- Jeśli marzysz o aromaterapeutycznej, intensywnie pachnącej kąpieli, warto pamiętać, że mydło nie działa jak perfumy. W kontakcie z wodą jego zapach unosi się subtelnie, tworząc przyjemną, delikatną woń w trakcie mycia, ale nie zostaje na skórze na długo. To kosmetyk do pielęgnacji, nie do perfumowania – ma otulać naturalnym zapachem, a nie dominować.
Dlaczego naturalne mydło rozmięka pod wpływem wody?
Twoje mydło naturalne nie zawiera syntetycznych utwardzaczy, co jest jego zaletą. Ale za to ma też pewien „haczyk” – jest wrażliwe na wodę. Jeśli zostawisz je w mokrej mydelniczce lub w wilgotnej łazience, może zacząć rozmiękać. To zupełnie normalny proces.
Co możesz z tym zrobić? Tutaj mam dwie rady:
- Z mydłem jest trochę jak z winem – im dłużej leży, tym jest lepsze! Technicznie można go używać już po sześciu tygodniach, ale życie pokazuje, że np. po sześciu miesiącach jest zupełnie inne: twardsze, bardziej łagodne dla skóry i po prostu bardziej wydajne.
- Używaj 2 mydeł na zmianę. Gdy jedno zaczyna rozmiękać, odłóż je na jeden dzień do wyschnięcia (najlepiej w suche, przewiewne miejsce). W tym czasie używaj innej kostki. Dzięki temu każde mydło ma szansę odpocząć, stwardnieć i posłużyć Ci znacznie dłużej.
Dlaczego mydła o tej samej nazwie różnią się między producentami?
Weźmy przykład mydła lawendowego. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że mydło lawendowe to mydło lawendowe – a jednak każde może pachnieć i wyglądać nieco inaczej. Dlaczego?
- Różne receptury bazowe – jeden producent użyje np. więcej masła shea, inny postawi na oliwę z oliwek. To właśnie te proporcje wpływają na kolor, twardość i konsystencję piany.
- Różne źródła olejku eterycznego – olejek lawendowy z Bułgarii pachnie inaczej niż ten z Prowansji. Mają inne nuty, głębię i intensywność, mimo że oba są w 100% naturalne.
- Dodatki – w jednym mydle pojawi się suszona lawenda jako peeling, w innym odrobina miki fioletowej, która nada kostce piękny odcień.
Te różnice nie sprawiają, że jedno mydło jest dla jednych lepsze, a dla drugich gorsze. Pokazują raczej, że każde z nich jest rzemieślniczym produktem, stworzonym według własnej wizji i doświadczenia producenta.
Skąd bierze się biały osad na mydle i czy to coś złego?
Lekko pudrowy biały osad na powierzchni mydła to tzw. „popiół sodowy” (soda ash). Jest to nic innego jak naturalna reakcja mydła z dwutlenkiem węgla z powietrza, która tworzy się, gdy mydło leżakuje.
Czy jest szkodliwy? Absolutnie nie! To czysta soda.
Jak go usunąć? Osad znika natychmiast po pierwszym kontakcie z wodą i nie wpływa w żaden sposób na właściwości pielęgnacyjne mydła.
Jego obecność to kolejny dowód na to, że mydło jest wytwarzane metodą na zimno, która pozwala zachować dobroczynne właściwości naturalnych składników.
Więcej na ten temat przeczytasz we wpisie „Biały osad na mydle – czy jest groźny?”.
Dlaczego waga mydła naturalnego nie zawsze jest taka sama?
To jedno z najczęstszych pytań – i bardzo słuszne. Naturalne mydło z czasem zmienia swoją wagę, bo cały czas „żyje” i dojrzewa. Oto dwie rzeczy, które warto wiedzieć:
- Każde mydło jest krojone ręcznie, nie maszynowo – dlatego mogą pojawić się drobne różnice w wymiarach, czasem zaledwie 1–2 milimetry. W świecie rzemiosła to zupełnie normalne.
- Waga mydła zmienia się z czasem – podczas leżakowania odparowuje z niego woda, dzięki czemu kostka staje się coraz twardsza, bardziej wydajna i łagodniejsza dla skóry. Choć mydło potrzebuje minimum 6 tygodni, by było gotowe do użycia, proces odparowywania wody wciąż trwa. Dlatego kostka z tej samej serii po 6 tygodniach może ważyć około 120 g, a po kilku miesiącach już 105 g – i to całkowicie naturalne zjawisko.
Podobnie jest z drewnem na opał – świeżo ścięte jest ciężkie, bo pełne wody. Musi „sezonować”, by stracić wilgoć i stać się wydajnym paliwem. Tak samo mydło potrzebuje czasu, by „oddać” wodę i zamienić się w twardą, łagodną i wydajną kostkę.
Co z tego wynika?
Naturalne mydła mają swoje małe sekrety – zmieniają się, dojrzewają i z czasem nabierają charakteru. Dlatego zanim pomyślisz o reklamacji, warto wiedzieć, że to, co wygląda na „wadę”, w rzeczywistości jest częścią ich uroku i dowodem ręcznego procesu tworzenia.
Pamiętaj:
- Zmiana koloru czy delikatny zapach to znak, że w mydle są naturalne barwniki i olejki eteryczne, które z czasem mogą lekko blaknąć lub ulotnić się.
- Różnice w wadze i twardości to naturalny efekt dojrzewania – im starsze mydło, tym łagodniejsze i bardziej wydajne.
- Biały nalot (popiół sodowy) to neutralny ślad tradycyjnej metody wytwarzania, a nie błąd w produkcji.
Jak widać większość sytuacji, które wyglądają jak powód do reklamacji na naturalne mydło, w rzeczywistości jest zupełnie normalna i wynika z jego ręcznego procesu tworzenia.
A jeśli chcesz sama nauczyć się robić mydeł, to zapraszam darmowego mini kursu.
Mam na imię Gosia i od kilku lat tworzę markę Mydlane Rewolucje. Pasjonuję się nie tylko kosmetykami naturalnymi, ich prostotą wykonania, ale również biznesem online. Na co dzień tworzę nowe receptury, piszę ebooki na domowe kosmetyki, upraszczam wszystko co się da do potęgi entej albo rozmyślam co by tu jeszcze zmienić do sklepie, aby umilić zakupy swoim Klientom. Zarówno w życiu prywatnym jak i zawodowym wyznaję zasadę „Duże zmiany zaczynają się od małych”.
Jeśli trafiłaś na ten wpis, to mogą Cię zainteresować również poniższe treści: